Człowiek zdrowy psychicznie ma chęć do życia, nie musi nakłaniać siebie samego do wykonania codziennych obowiązków, lecz przeciwnie – szuka okazji do użytecznej działalności, do zabawy, do utrzymywania dobrych stosunków koleżeńskich. Taki zdrowy zapał trzeba, oczywiście, odróżnić od przesadnego podniecenia, kiedy to aktywność stanowi ucieczkę od konfliktu: szalona hiperaktywność jest objawem równie niezdrowym, jak nadmierne znużenie. U źródeł entuzjastycznej postawy leży ten sam warunek, na którym opiera się produktywna aktywność w ogóle: wolność od brzemienia nierozpoznanych, wypartych lub źle rozwiązywanych konfliktów oraz skierowanie swej działalności na wartościowe cele.
Czasami wysuwa się argument, że ludzie, którzy cierpią na skutek nierozwiązanych konfliktów emocjonalnych, wykonują twórczą pracę właśnie dlatego, że cierpią. Tacy artyści, jak Van Gogh i Gauguin byli artystycznie produktywni, lecz wykazywali zaburzenia emocjonalne i można się zastanawiać, czy osiągnięcie zdrowia psychicznego pozbawiłoby ich zdolności twórczych. Kwestia ta jest sporna, lecz historia ich życia świadczy, że artyści ci osiągnęli 'swe wyniki kosztem wielkich cierpień własnych, swych rodzin i przyjaciół. Chociaż nieliczni ludzie potrafią jakoś obrócić na pożytek swe cierpienia, wielu innych nie jest w stanie wyzyskać swych twórczych zdolności, ponieważ konflikty powodują zahamowanie ich produktywności, tak jak to np. miało miejsce w następującym przypadku.
Pewien inżynier zaniedbywał swą pracę, ponieważ był przekonany, że ze wszystkich wynalazków technicznych robi się zły użytek, wyzyskując je do celów wojennych. Jego osobiste trudności z opanowaniem agresywnych impulsów doprowadziły go do intensywnego krytykowania różnych instytucji społecznych i innych ludzi. Kłopoty związane ze zrozumieniem i opanowaniem własnej wrogości wobec innych uniemożliwiły mu pracę w jego zawodzie (Fenichel, 1945, s. 173).
Jeden z pozytywnych celów zdrowia psychicznego polega na tym, by pozwolić jednostce, aby w pełni wykorzystała swoje zdolności. Istnieje dostatecznie dużo zupełnie realnych powodów skłaniających ludzi do produktywnych i twórczych wysiłków, abyśmy mogli zakwestionować potrzebę neurotycznej motywacji. Taka motywacja przypuszczalnie częściej tłumi i wypacza możliwości twórcze, niż je wzmaga.
Leave a reply