Człowiek jest zwierzęciem społecznym i cierpi, gdy jest izolowany od swych towarzyszy. Warunki współczesnego życia mogą powodować osamotnienie wielu ludzi. Gdy-ludzie zmieniają miejsce zamieszkania – a obecnie przeprowadzają się bardzo często — tracą kontakt z przyjaciółmi i krewnymi. Mieszkańcy nowoczesnych bloków często nie znają ludzi, którzy mieszkają po przeciwnej stronie klatki schodowej, dzieciom często trudno jest znaleźć towarzyszy zabawy. Trzeba więc wprowadzać pewne korektury społeczne, które nie są wcale jakimiś nowomodnymi pomysłami. Na przykład, przedszkole zastępuje wielką rodzinę i towarzystwo dzieci z sąsiedztwa, domy kultury i świetlice zajęły miejsce sąsiedzkich zabaw tanecznych. Tego rodzaju formy współżycia słabości. Doradcy nie powinno się uważać za ostatnią deskę ratunku. Wizyty u dentysty nie odkładamy do chwili, aż nam wypadną zęby. Szukanie pomocy psychologicznej wtedy, gdy jej potrzebujemy, może stać się tak samo przyjętą praktyką, jak pójście do dentysty. Zaburzenia emocjonalne lub osobowościowe nie są niczym bardziej wstydliwym niż dziurawe zęby.
Zdrowie psychiczne, podobnie jak zdrowie fizyczne, nie polega tylko na braku objawów chorobowych. Osoba zdrowa psychicznie jest dobrze przystosowana do środowiska fizycznego i społecznego, jest produktywna i ma zapał do życia.
Funkcjonalne zaburzenia psychiczne (bez wyraźnego podłoża organicznego) dzielą się na dwie główne grupy: reakcje psych o- nerwicówe (reakcja lękowa, reakcja konwersyjna, fobie, reakcja obsesyjno-kompulsywna) oraz reakcje psychotyczne (reakcja afektywna, reakcja schizofreniczna oraz reakcja paranoidalna). Są również zaburzenia psychiczne, które wynikają z określonych przyczyn organicznych (alkoholizm, choroba lub uraz fizyczny), a także choroby zwane psychosomatycznymi, w których występują zmiany fizjologiczne (takie jak np. wrzody), towarzyszące pewnym stanom psychicznym (psychogennym).
Zaburzenia psychiczne stanowią poważny problem społeczny. Ocenia się, że co dziesiąte z rodzących się obecnie niemowląt spędzi pewien czas w szpitalu psychiatrycznym. Badania wykazały, że aż 30% ogółu ludności wykazuje kliniczne symptomy zaburzeń osobowościowych dostatecznie silnych, by przeszkadzały im w codziennym życiu.
Leave a reply