Uderzającym przykładem wpływu radia były zdarzenia, które miały miejsce w czasie słuchowiska radiowego o „inwazji z Marsa”. Zdarzenia te były przedmiotem badań przeprowadzonych przez Cantrila, Gaudeta i Hertzoga (1940). Około sześciu milionów ludzi słuchało wieczorem 30 października 1938 r, sztuki radiowej, w której Orson Welles jako „profesor Richard Pierson” relacjonował rzekomą inwazję ludzi z Marsa, inwazję, która miała zagrozić całej naszej cywilizacji. Słuchowisko to zostało udramatyzowane tak umiejętnie, że przeraziło lub zaniepokoiło co najmniej milion słuchaczy. Większość z nich myślała, że słuchają wiadomości radiowych.
Zanim słuchowisko się skończyło, ludzie pakowali rzeczy i prowadząc swe wozy z ogromną szybkością czym prędzej opuszczali miasta, płacząc, modląc się i starając się uratować swoich bliskich. Przeprowadzono później szczegółowe wywiady ze 135 osobami – o ponad stu z nich wiedziano, że słuchowisko wytrąciło ich z równowagi. Celem tych rozmów było dotarcie do psychologicznego podłoża powszechnej paniki, której przyczyną było to słuchowisko.
Stwierdzono, że- ludzie ci mieli wielkie zaufanie do komentatorów radiowych. To zaufanie wywołało zupełny brak krytycyzmu u ludzi, którzy sądzili, że słuchają wiadomości radiowych. Utwierdzili się w swych obawach, gdy zobaczyli, że ich sąsiedzi są tak samo zaniepokojeni i że ruch na ulicach wzrósł. Strach się szerzył. Ludzie zbijali się w ogarnięty paniką tłum, ponieważ nic nie mogło się przeciwstawić potędze najeźdźców z innego świata.
Leave a reply