Chociaż telewizja względnie niedawno wstąpiła na arenę dziejową, po II wojnie światowej bardzo się rozpowszechniła i obecnie stanowi jeden z głównych kanałów docierania do masowego odbiorcy. Dobitnym przykładem jej wpływu były dyskusje między Kennedy’m a Nixonem w czasie wyborów w 1960 r.
W jednym z badań, których temat dotyczył wpływu tych dyskusji, oparto się na wywiadach z 95 mieszkańcami Nowego Jorku przeprowadzonych przed pierwszą dyskusją, bezpośrednio po niej oraz po czwartej (ostatniej) dyskusji. Chociaż próbka taka, ogólnie biorąc, nie jest reprezentatywna dla wyborców, uzyskane rezultaty były zgodne z danymi przytoczonymi w sprawozdaniu z ankiety Gallupa z dnia 12 października 1960 r. Zgodnie z wynikami tej ogólnonarodowej ankiety takich wyborców, którzy uważali, że Kennedy wypadł w tych dyskusjach lepiej niż Nixon,-było około dwa razy więcej niż takich, którzy sądzili, że Nixon odniósł polemiczne zwycięstwo. Rezliltaty w tej małej próbce wykazały, że po pierwszej dyskusji 10 wyborców na 95 przechyliło się na stronę Kennedy’ego, zaś Nixon stracił 3 swoich zwolenników. Dokładniejsza analiza wykazała jednakże, że Kennedy więcej zyskał pod względem korzystnego wrażenia niż rzeczywistej liczby oddanych na niego głosów. Zmiany dotyczyły raczej wyborców niezdecydowanych, którzy i przedtem skłaniali się na stronę Kennedy’ego. Po czwartej dyskusji Nixon zachował swoich pierwotnych zwolenników, zaś Kennedy pozyskał sobie nowych jedynie w grupie niezdecydowanych (tabl. 20-2) (Lang i Lang, 1961). W każdym razie dyskusje telew’iiyjne miały pewien wpływ na głosujących, zaś w wyborach z tak równymi szansami każdy czynnik może być istotny.
Leave a reply