W wyborach prezydenckich w r 1948 u osób urodzonych około 1910 r. wystąpiła największa zależność pomiędzy ich pozycją zawodową a sposobem glosowania. Wyborcy ci osiągnęli pełnoletność w okresie kryzysu, który nastąpił po 1929 r., a ich wspomnienia związane z tym okresem mogły mieć jakiś wpływ na uświadamianie sobie swej pozycji i jej politycznego znaczenia. W każdym razie korelacja pomiędzy sposobem głosowania a pozycją zawodową zmniejszała się w kolejnych wyborach od 1948 do 1956 r., o czym świadczy coraz niższe położenie każdej kolejnej krzywej na .wykresie. Zwfóćmy uwagę, -że w dwóch wcześniejszych wyborach u młodszych wyborców wystąpiła mniejsza zależność między pozycją zawodową a sposobem głosowania niż u starszych (zmodyfikowane wg Campbella i innych, 1960, s, 358).
Niektórym wyborcom nie sprawia w ogóle żadnego kłopotu powzięcie decyzji, jak będą głosować: ich powiązania partyjne, interesy ich klasy społecznej lub grupy ekonomicznej, ich sympatia do kandydata, danej partii – wszystko to jest.ze sobą w zgodzie Lecz inni wyborcy wahają się. podoba im się kandydat, lecz nie podoba się polityka jego partii: podoba im się polityka wewnętrzna, lecz nie zgadzają się z po- lityką zagraniczną. Mają oni zatem kłopoty z podjęciem decyzji i często decydują się późno. Tak więc, w wyborach,w 1952 i 1956 roku można było z powodzeniem przewidzieć na podstawie postaw wyborców, jak będą głosować ci, którzy zdecydowali się wcześnie, lecz trudno było przewidzieć, na kogo oddadzą swe głosy osoby późno się decydujące ' (ryc. 20-6) (Campbell i in., 1960). Gdy przeprowadzono badania nad ich konfliktowymi postawami, stwierdzono istotnie, że osoby mające najwięcej konfliktów stosunkowo najczęściej decydowały się późno (ryc. 20-7).
Różnice między poszczególnymi wyborami, widoczne w wynikach i w tendencjach głosujących, stanowią odbicie wielu zmiari związanych z wiekiem wyborców (od którego zależą ich wspomnienia dotyczące kryzysu, wojny itd.), z obecnymi warunkami ekonomicznymi i z ogólnymi perspektywami w danym czasie. Na przykład w Stanach Zjednoczonych, wraz z ogólnym wzrostem dochodu i możliwości, o oddaniu głosu przez wyborcę w coraz mniejszym stopniu decyduje przynależność do klasy społecznej lub warstwy ekonomicznej. Takie linie podziału w ostatnich kilku wyborach były mniej wyraźne wśród ludzi młodych, a w r. 1956 były one bardzo słabe we wszystkich grupach wieku (ryc. 20-8). Tak więc, badania nad wyborami mówią nam coś niecoś o tym, jakie ogólne zmiany zachodzą w narodzie, a związane z tym stwierdzenia są prawdopodobnie ważniejsze niż przewidywanie wyników wyborów.
Leave a reply