Otwieranie drzwi tą ręką, która nie jest dominująca w używaniu, może odblokować mechanizmy pamięci. Czy kiedyś próbowałeś podpisać się niedominującą ręką? Czy pamiętasz, jak trudno było napisać nawet imię? Wykonując z wysiłkiem czynność, którą normalnie wykonujesz z łatwością, uaktywniasz mało używane szlaki w mózgu, które po prostu czekają na wykorzystanie, mówi doktor Lawrence C. Katz.
Weź pod uwagę czynność, którą w sposób naturalny wykonujesz jedną lub drugą ręką: mycie zębów, zapinanie koszuli, zawiązywanie butów, rozdawanie kart. Gdy robisz to inną ręką niż zwykle, mózg natychmiast rejestruje zmianę w sposobie działania. Przeciwstawna półkula mózgu, zwykle niezaangażowana w tę czynność, zostaje zaktywizowana przez informacje zmysłowe i motoryczne, przesyłane przez inną rękę czy stopę – co oznacza korzyść w postaci rozwoju obwodu nerwowego.
Spróbuj włączyć do codziennego postępowania kilka czynności wykonywanych niedominującą ręką. „Podobnie jak w przypadku każdej zmiany stylu życia, skutki nie będą natychmiastowe, lecz pojawią się stopniowo, z biegiem czasu”, informuje doktor Katz.
Oczywiście, to ćwiczenie można zastosować tylko w przypadku bezpiecznych czynności. „Byłbym ostrożny w używaniu niedominującej ręki w pewnych sytuacjach”, ostrzega doktor Katz. „Nie należy używać jej do krojenia steków, obsługi urządzeń elektrycznych lub piły łańcuchowej”. Doktor nauk humanistycznych Lawrence C. Katz jest profesorem neurobiologii Duke University i współautorem książki Keep Your Brain Alive.
Leave a reply