Monthly Archives Październik 2015

Po rozpatrzeniu szeregu teoretycznych sposobów podejścia do osobowości, z których żadne nie dostarczyło jakiegoś ogólnie zaakceptowanego stanowiska, skłonni jesteśmy przyjąć prowizoryczny spbsób charakteryzowania jednostki według syndromu cech osobowości (personality syndrome). Słowo syndrom używane w odniesieniu do choroby oznacza zbiór symptomów, które zwykle występują razem, gdy ktoś cierpi ną daną chorobę: używane w odniesieniu do osobowości oznacza spoisty układ jej cech. Taka organizacja cech musi być dostatecznie zintegrowana, aby ujawnić zasadnicze podobieństwo pomiędzy tymi, którzy pasują do tego wzorca, jednakże musi dopuszczać znaczną rozpiętość cech indywidualnych. Zastanowimy się teraz, w jakim stosunku pozostaje syndrom cech osobowości do czterech omówionych tutaj teorii (typów, cech, rozwojowych oraz dynamiki osobowości).

dalej

Przedstawiono tu rezultaty uzyskane w poradnictwie „skoncentrowanym na pacjencie” dla 10 pacjentów i w 60 rozmowach z nimi (od trzech do dziewięciu rozmów z jednym pacjentem). Początkowe ustalenia, które mają na celu sformułowanie problemu, stopniowo ustępują miejsca coraz częstszym wypowiedziom badanego, świadczącym o zrozumieniu źródeł jego problemów. (Wykreślono na podstawie danych przedstawionych przez Seemana, 1919).

dalej

Istnienie osobowości kompulsywnej zostało przynajmniej częściowo potwierdzone w pewnym eksperymencie, w którym 37 studentów mieszkających razem w internatach oceniało się wzajemnie pod względem trzech cech. Ocen dokonywano, stosując siedmiopunktową skalę, w rezultacie czego otrzymano dla każdego ze studentów przeciętne oceny dla trzech cech: skąpstwa, uporu i dbałości o porządek. Stwierdzono, że rzetelność tych przeciętnych ocen była zadowalająca, a zatem można je było interpretować podobnie jak wyniki testów.

dalej

W normalnym biegu rzeczy, czynności, uczucia i myśli wiążą się ze sobą. Jeśli zdajemy sofcie sprawę, że ktoś zadaje nam ból, odczuwamy gniew i oddajemy cios: nasze myśli, nasz gniew i nasze ruchy składają się na harmonijną całość. Taką jedność myśli, uczuć i czynów łatwo jednakże rozrywają konflikty powstałe we wczesnym, dzieciństwie. Następuje wówczas dysocjacja, czyli rozszczepienie ogólnej aktywności.

dalej

Co jest przyczyną różnic w zachowaniu tych dwóch grup dzieci? Czy druga grupa cierpi na jakieś zaburzenia emocjonalne? Czy niektóre z tych dzieci były źle traktowane w domu? W rzeczywistości dzieci z drugiej grupy są takie, same, jak dzieci w pierwszej grupie: są one po prostu w późniejszej fazie eksperymentu. Wykazują one symptomy frustracji, którą wytworzono rozmyślnie w następujący sposób.

dalej

Wybuch krytycyzmu w stosunku do programów nauczania w szkołach publicznych, który nastąpił po wystrzeleniu przez ZSRR sztucznego satelity – Sputnika, pobudził psychologów do zastosowania różnych zasad, które odkryli w swych laboratoryjnych badaniach nad uczeniem się i motywacją, do problemów udoskonalenia nauczania w szkole. Z przyczyn natury historycznej, których opisanie zajęłoby tu zbyt wiele miejsca, ścisłe dawniej kontakty między psychologią a nauczaniem, zwłaszcza na polu badań nad uczeniem się i pamięcią, w ciągu ostatnich dwudziestu czy trzydziestu lat uległy niemal całkowitemu rozluźnieniu 6. Laboratoria odchodziły coraz dalej i dalej od zagadnień związanych ze szkolą, dobierając swoje materiały do badań nad uczeniem się głównie w ten sposób, że za podstawowe kryterium przyjmowano dogodność ich stosowania w odniesieniu do zagadnień teoretycznych. W ten sposób badania laboratoryjne daleko odbiegły od problemów nauczania, a szkołom coraz trudniej było zrobić jakiś użytek z rezultatów badań nad uczeniem się.

dalej

Leczenie zaburzeń osobowości środkami psychologicznymi nazywamy psychoterapią. Istnieje kilka rodzajów specjalistów w tej dziedzinie. Mniej poważne problemy można rozwiązać przy pomocy niezawodnych doradców, rodziców lub przyjaciół. Wyszkoleni doradcy, psychologowie i inni, pracują w placówkach społecznych, takich jak towarzystwa pomocy rodzinie, poradnie dziecięce oraz kliniki zdrowia psychicznego. W ramach szkolnictwa również istnieją poradnie, które służą pomocą w problemach szkolnych i zawodowych, a także udzielają porad w przypadku problemów osobistych powstających w domu lub w szkole.

dalej

Odmienność osobowości Ewy Białej i Ewy Czarnej przejawia się w testach projekcyjnych, w elektroencefalogramach oraz w charakterze pisma badanego przez ekspertów. „Analiza na ślepo” materiałów związanych z tym przypadkiem, przeprowadzona przez innych badaczy (Osgood i Luria, 1954) za pomocą metody dyferencjału semantycznego (rozdział 12), również wykazuje odmienne osobowości i dostarcza pewnych wskazówek co do wchodzącego tu w grę nakładania się ról. Jest dość oczywiste, że Ewa Biała identyfikowała się z matką, która miała kłopoty ze swym mężem, gdy Ewa była mała, podobnie jak Ewa obecnie ma kłopoty ze swoim mężem. Wydaje się, że Ewa Czarna identyfikowała się ze swym ojcem. Należy żałować, że wiemy o nim zbyt mało. Ci, którzy badali ten przypadek, nie znajdują dobrego wyjaśnienia dla Janiny. Istnieje możliwość, że reprezentuje ona babkę, z którą Ewa mieszkała po odejściu ojca od matki, gdy ta poszła zarabiać na życie do odległego miasta. W każdym razie wydaje się, że mamy tu przypadek skrajnej odmienności dziecięcych identyfikacji, co przeszkodziło w osiągnięciu jednej tożsamości, zespalającej różne aspekty tej jednostki (zob. s. 663).

dalej

Niedawno jeszcze w okresie niepodzielnego panowania behawioryz- mu w Ameryce u wielu psychologów wytworzyła się postawa „nie trzeba o tym mówić” w stosunku do subiektywnych doświadczeń wszelkiego rodzaju (przyjemności, przykrości, spostrzeżeń, wyobrażeń, pojęć). W sytuacji, kiedy powołanie się na te „stany” czy „doświadczenia” było niezbędne, trzeba je było wyjaśniać jako „reakcje dyskryminacyjne” czy „reakcje werbalne” i w ten sposób czyniono je behawioralnie do przyjęcia. Podejście takie wniosło pewne wartości do metodologii naukowej przez stałe zwracanie uwagi na potrzebę obiektywności w nauce, na przestrzeganie zasady, by obserwacje były powtarzalne, a wiedza komunikatywna, z drugiej jednak strony kosztowało ono drogo wiedzę psychologiczną znacznie ją zubożając. Problemy bardziej „subiektywne”, np. związane ze snami lub halucynacjami, znikały jakoś z pola widzenia, ponieważ zasadę „nie trzeba o tym mówić” uogólniono na „nie trzeba tego badać”. Nie była to konieczna konsekwencja stanowiska beha wióry stycznego, lecz mimowolny produkt uboczny. Na szczęście era ta już mija, a pojęciami z dziedziny spostrzeżeń oraz terminologią spostrzeżeń i innych procesów poznawczych psychologowie posługują się obecnie o wiele swobodniej niż dawniej.

dalej

Przyjmując założenie, że zmianom przeciwstawiają się siły grupowe, postanowiono eksperymentować z zastosowaniem różnych metod interakcji grupowej, aby zmienić postawy w stosunku do nowego systemu. Jednej grupie nie pozwolono brać udziału w planowaniu zmian (tj. przejścia na nowe stanowiska pracy), drugiej grupie pozwolono brać udział za pośrednictwem przedstawicieli, wreszcie trzecia grupa w całości uczestniczyła w tych naradach. Rezultaty wykazały wyższość metody po- wszechnego udziału, jeśli chodzi o wytwarzanie przychylnej postawy wobec zmian (ryc 20-4) Grupa biorąca udział w planowaniu zmian za pośrednictwem przedstawicieli uzyskała wyniki pośrednie, startując po przeniesieniu na nowe stanowiska na niskim poziomie, lecz potem stopniowo pracowała coraz lepiej (Coch i French, 1948).

dalej

Ściśle związane ze wzrostem napięcia i niespokojnymi ruchami są stany wściekłości, które prowadzą do niszczenia i wrogich napaści. W opisywanym eksperymencie kopanie, bicie, łamanie i niszczenie występowały znacznie częściej po irustracji. W początkowej sytuacji swobodnej zabawy bicie i kopanie spostrzeżono tylko u pięciorga dzieci, natomiast w sytuacji frustracyjnej – u osiemnastu.

dalej